Fobia społeczna - informacje ogólne cz.2

 Objawy somatyczne:

Wiele codziennych spraw (załatwienie czegokolwiek w urzędzie czy banku, wizyta u lekarza, zakupy w sklepie innym niż samoobsługowy, umówienie się z kimś) jest dla osób cierpiących na fobię społeczną prawdziwą torturą.
W momencie, gdy człowiek dotknięty tą fobią jest narażony na ekspozycję społeczną, mogą u niego wystąpić następujące objawy somatyczne:
  • czerwienienie się,
  • przyspieszenie bicia serca, kołatanie serca,
  • drżenie rąk i mięśni (np. łydek),
  • nadmierna potliwość,
  • duszność,
  • nudności,
  • szumienie w uszach,
  • zaburzenia mowy (np. drżenie głosu),
  • u niektórych osób: łzawienie,
  • zawroty głowy.
  • mrowienia
  • trudności w oddychaniu


Objawy te mogą narastać nawet do rozmiarów lęku panicznego, jeśli chory nie wycofa się z sytuacji w porę. Obawa przed tym często powoduje niezrozumiałe dla innych zachowania, które z zewnątrz mogą wyglądać jak tchórzostwo.
Bardzo często osoby cierpiące na nerwicę społeczną występowanie objawów somatycznych (przyspieszenie tętna, zwiększona potliwość, czerwienienie się) określają jako swój główny problem w tym zaburzeniu.


  •  Lęk ten w żaden sposób nie podlega świadomej kontroli jednostki, w związku z czym argumenty i tłumaczenia, że nie ma się czego obawiać na nic się nie zdają.
  •  Chorzy cierpiący na ten rodzaj fobii mają często niezwykle zaniżoną samoocenę. Uważają się za osoby mało atrakcyjne i nieciekawe, z którymi o niczym nie da się porozmawiać. Dlatego też, aby uniknąć konfrontacji, przestają spotykać się z innymi ludźmi. Skutek tego jest taki, że faktycznie zaczynają być postrzegani jako nietowarzyscy.
  •  Czasem, jeśli niewidoczne są objawy somatyczne, inni uznają ich za osoby niezwykle spokojne, ciche, nieśmiałe, nie zauważając, że za tą postawą kryje się wulkan emocji z lękiem na czele.
  •  Badacze sugerują też, że fobia społeczna występuje częściej w krajach Północy (np. skandynawskich), a rzadziej w rejonie śródziemnomorskim - co skłania do postawienia hipotezy, iż klimat może mieć wpływ na społeczne zachowanie ludzi oraz na przebieg tego typu zaburzeń lękowych.
  • Bardzo powszechne jest nadużywanie internetu i/lub gier komputerowych. Rzeczy te, poza dostarczaniem rozrywki, zastępują fobikom zwykłe relacje towarzyskie, jednak osoby z unikającym zaburzeniem osobowości mogą niechętnie nawiązywać kontakty nawet w internecie.
  • Zaburzenie osobowości typu unikającego jest dość wyraźnie powiązane z fobią społeczną. W niektórych przypadkach trudno odróżnić te dwie jednostki kliniczne. 
  • Jeszcze w latach 60- tych nikt nie słyszał o tym zaburzeniu, osoby takie traktowane były jako nieśmiałe. Fobie społeczną zaczęto rozpoznawać dopiero w latach 80-tych XX wieku
  •   Cierpiący na depresję przez wiele lat mogą nabawić się fobii społecznej. Osoby takie nie widzą celu w życiu, a krąg ich znajomych jest bardzo ograniczony. Ograniczone życie towarzyskie, lęk przed wyzwaniami i poszukiwanie spokoju prowadzą do wegetacji.
  •   Fobia ta jest powszechniejsza niż można by sądzić, jednak większość chorych nie szuka pomocy specjalistycznej.

  W niektórych przypadkach fobia może ustępować, jednak brak jakichkolwiek działań terapeutycznych daje duże szanse na pogłębienie się problemu. Często możemy nie zdawać sobie sprawy z tego, że osoby w naszym otoczeniu pozornie wykazujące spokój i skupienie są pełne niepokoju i strachu.
Fobia społeczna to także nieumiejętność komunikowania się. Prowadzenie konwersacji zamiast budować relację z drugą osobą, wprowadza stan napięcia, który kończy się jeszcze większym stresem cierpiącego na fobię. I nie chodzi tu o poważne życiowe tematy – dotknięci fobią społeczną, nie są w stanie prowadzić „pogawędek” na temat pogody, sportu czy kina.


Uczucie niepokoju lub podenerwowania w sytuacjach społecznych lub przed publicznym wystąpieniem, jest często doświadczane przez wiele osób. Z reguły, choć emocje te narażają nas na pewien dyskomfort maja także działanie motywujące. Niektórzy ludzie, jednak czują się w takich sytuacjach okropnie; doświadczają ostrego lęku, podobnego do paniki, mają poczucie pustki w głowie, czują, że za chwilę umrą ze wstydu lub zakłopotania. Sama myśl o kolejnej podobnej sytuacji budzi w nich obezwładniający strach. Nie zawsze lęk wywołuje publiczne wystąpienie. Często banalne sytuacje dnia codziennego powodują lęk i chęć wycofania się. Do takich okoliczności należą np. rozmowa z urzędnikiem lub sprzedawcą w sklepie, przedstawienie się obcej osobie, odebranie telefonu od nieznanej osoby, jedzenie w obecności innych osób, zapoczątkowanie i utrzymanie grzecznościowej pogawędki, umówienie się na randkę, pisanie testu lub klasówki. Lęku nie musi wywoływać każda nowa sytuacja społeczna. Wystarczy pozostawanie na widoku innych, często nawet znanych osób.

Jakie myśli wywołuje przebywanie w  sytuacjach społecznych?
Najczęściej są to obawy związane z niepowodzeniem, odrzuceniem, zbłaźnieniem się, niemożnością racjonalnego myślenia, ujawnieniem lęku poprzez zaczerwienienie twarzy, drżenie lub potliwość rąk, niepewny głos

Czy rozpoznanie „fobia społeczna”  nie jest sztucznie stworzona medyczna nazwą nieśmiałości?
Fobia społeczna jest zaburzeniem, z którym łączy się istotna współchorobowość.  Odmowa chodzenia do szkoły, niezdolność utrzymywania relacji z rówieśnikami u dzieci zagraża wystąpieniem  poważniejszych schorzeń psychicznych i długotrwałych niekorzystnych następstw  wieku dorosłym. Zarówno młodzieży jak i dorośli z fobia społeczną osiągają gorsze wyniki w nauce, niższą wydajność w pracy, rzadziej nawiązują bliższe związki z innymi ludźmi, częściej sięgają po  substancje psychoaktywne.


Wśród młodzieży szkolnej z fobią społeczną 40% unika chodzenia do szkoły. I odwrotnie: u 30% wagarowiczów stwierdza się fobię społeczną.

Konsekwencje fobii społecznej

Gdy osoba z fobią społeczną musi znaleźć się w sytuacji, która wywołuje lęk, dochodzi do swego rodzaju napadu paniki. Lęk objawia się tutaj wieloma dolegliwościami somatycznymi: szybkim biciem serca, zaczerwienieniem twarzy, poceniem się, dusznością, drżeniem rąk, zawrotami głowy, szumami w uszach, mdłościami, nagłą potrzebą oddania moczu lub stolca. Jak w typowej fobii, tak i w tym przypadku także chory dąży do unikania wszystkich sytuacji, które wywołują u niego taki lęk i podobne objawy. To prowadzi do:
  • unikania odpytywania przy tablicy, podczas lekcji, na forum klasy,
  • unikania wystąpień publicznych,
  • unikania spożywania posiłków w towarzystwie innych osób,
  • nieodzywania się przy innych osobach,
  • nieumawiania się na randki, spotkania,
  • unikania rozmów z osobami, które są dla takich osób autorytetem,
  • niemożności pracowania, pisania, gdy ktoś na nie patrzy,
  • prowadzenia samotniczego trybu życia.
W takiej sytuacji wszystkie codzienne, normalne czynności stają się niemożliwe do wykonania dla osoby z fobią społeczną. Pójście do sklepu, do lekarza, załatwienie czegoś w banku, urzędzie, umówienie się z kimś, zadzwonienie do kogoś jest dla osób z fobią społeczną prawdziwą udręką. Trudniej jest im zdobyć wykształcenie, pomimo odpowiedniej wiedzy i możliwości intelektualnych. Cierpi na tym także ich życie rodzinne i towarzyskie. Często bywają zwolnione z pracy lub jej nie podejmują, za to korzystają z renty inwalidzkiej i pomocy społecznej.


 Należy pamiętać, że osoby dotknięte fobią społeczną – pomimo swojej ogromnej nieufności i przekazywaniu sprzecznych, często zrażających komunikatów – pragną tak jak każdy, a może nawet bardziej towarzystwa drugiej osoby, uwagi i przyjaźni.

Komentarze