Czy możemy być szczęśliwi już teraz?

Co dla was oznacza to słowo "szczęście"? To osiągnięcie jakiegoś stanu do którego trzeba dążyć. Coś za górami, za lasami, na razie niedostępnego. Szczęście to realizacja marzeń. Ja mam kilka, jednym z najważniejszych jest podleczenie się z fobii. To otworzy mi drogę do lepszego życia. Myślicie czasem tak samo jak ja. Kiedy fobia zniknie będę szczęśliwy, kiedy się zmienię moje życie będzie wyglądało inaczej. Będę mieć znajomych, przyjaciół. W pracy będę czuć się zupełnie swobodnie. Co więcej jeśli praca mi nie odpowiada odejdę bez stresu. Znajdę inną. W końcu rozmowa kwalifikacyjna to małe piwo. A ja chcę inaczej: postanawiam, że jestem szczęśliwa już dzisiaj: teraz. O jej to nie możliwe już teraz? Tyle jeszcze muszę przecież w sobie zmienić. Dziś? Nie jestem jeszcze wystarczająco doskonała. Jak mogę być szczęśliwa już dziś. Dziś! Tak. A więc skoro już jestem szczęśliwa to znaczy że nic nie muszę. Już nic tylko cieszyć się tym kim jestem i z tego co dzieje się wokół mnie bez poczucia winy, bez poczucia niespełnienia bez poczucia niewystarczającego przygotowania. Do szczęścia nie potrzebujemy się zmieniać. "Szczęście to ta chwila co trwa" Nasze plany i marzenia mogą sprawić jedynie, że będziemy jeszcze bardziej szczęśliwi :)


Poczułam spokój kiedy to sobie uświadomiłam, napięcie związane z koniecznością dosięgnięcia doskonałości zmniejszyło się. Zrozumiałam że zasługuję żeby być szczęśliwa już teraz i nie do końca muszę zastanawiać się co inni pomyślą na ten temat


Można by powiedzieć inaczej. Teraz gdy mam silną fobię nie bardzo mam z czego się cieszyć. Powiem wam że zawsze jest. Są inne formy realizacji marzeń przy których nie są potrzebne duże umiejętności społeczne. Skupmy się na celu, nie na przeszkodach. Każdy może znaleźć własną przestrzeń, która sprawi mu prawdziwą radość. Tylko nie zastanawiajmy się co musimy zrobić, ale czego chcemy.

Komentarze